PRZEDMOWA
Tuż przed zakończeniem pobytu na Ziemi Budda razem z orszakiem bhikszu udał się
do Nieba Trajastrimsia, aby odwdzięczyć się swej matce za dobroć wygłoszeniem
Dharmy na jej cześć. Dharma, którą wówczas wygłosił istnieje do dnia
dzisiejszego i znana jest jako Sutra Dawnych Ślubowań Bodhisattwy Ksitigarbhy.
Sutra ta traktuje o synowskim oddaniu nie tylko takim, jakie istnieje w
relacji między człowiekiem a rodzicami, lecz o bardziej uniwersalnym kodeksie
powinności wobec wszystkich żyjących istot. Ponieważ drapacza chmur nie
zaczyna budować się od dachu, dlatego za pierwszy krok człowieka na drodze
spełnienia uniwersalnego posłannictwa uznać należy rozpoczęcie od własnej
rodziny i przyjaciół pamiętając, że najważniejsi są rodzice. Dlatego też,
kiedy w pierwszym rozdziale tej sutry Budda odpowiada Bodhisattwie
Mandziuśriemu na pytanie o dawne ślubowania Bodhisattwy Ksitigarbhy, rozpoczyna
od synowskich powinności Bodhisattwy, które doprowadziły go do złożenia
nieograniczonych ślubowań wyzwolenia wszystkich żyjących istot. Bodhisattwa
Ksitigarbha posługując się nieskończoną mocą swego niezachwianego
postanowienia, pojawia się w dziesięciu kierunkach i w nieskończonej ilości
ciał, aby wyprowadzić nawet najbardziej zatwardziałe i najbardziej zagubione
istoty z morza cierpień na brzeg Nirwany. Chociaż jego ślubowania mają
nieograniczony zasięg, to żadne z nich nie wykracza poza prostą relację zwaną
synowskim oddaniem. Jedyną różnicą jest ich doniosłość. Podczas gdy zwykły
śmiertelnik uważa, że wystarczy tylko rutynowe wypełnianie obowiązków względem
rodziców, Bodhisattwa Ksitigarbha zdając sobie sprawę, że w czasie
niezliczonych eonów, każda żywa istota była niegdyś jego matką i ojcem, włącza
wszystkie żyjące istoty w zakres swych synowskich obowiązków. Obowiązki te
mogą być ostatecznie spełnione jedynie poprzez doprowadzenie wszystkich
żyjących istot do wiecznej szczęśliwości. Ponieważ liczba żyjących istot jest
nieskończona, naturalne jest, że zasięg ślubowań tego Bodhisattwy jest też
nieograniczony. Abyśmy mogli zrobić pierwszy krok i wyjść z morza cierpienia,
musimy zdać sobie sprawę z niebezpieczeństwa jakie rodzi się wtedy, kiedy nasze
działania podlegają sprzecznym emocjom, tak dla nas uciążliwym. W tym celu
Bodhisattwa wyjaśnia przyczyny i skutki, sferę karmy oraz mówi nam o
cierpieniach piekielnych i o czynach, które do takiej kary doprowadzają. Mówi
też o przyjemnościach niebios i o czynach, których skutkiem jest taka nagroda.
Bodhisattwa bynajmniej nie zamierza nakłaniać nas do odwrócenia się z
obrzydzeniem od pierwszego i pochwycenia drugiego. Chodzi mu raczej o to,
abyśmy zrozumieli sferę przyczyny i skutku tego prostego prawa, które głosi,
że człowiek taki plon zbiera, jakie ziarno zasiał i nauczyli się unikać
zasiewania zarówno przyczyn prowadzących do nieba, jak i do piekła. Ponadto,
abyśmy zasiali ziarno przyszłego kontaktu z Dharmą, Bodhisattwa pragnie
odcisnąć w nas świadomość pożytków, jakie osiągniemy dzięki zaangażowaniu się w
zdrowe działania (w przeciwieństwie do niezdrowych) po to aby pobudzić nas do
ustanowienia ścisłego związku z Potrójnym Klejnotem. Pomimo, że wiele ze
wzmiankowanych w tej sutrze praktyk nie prowadzi bezpośrednio do osiągnięcia
Stanu Buddy, to nasienie tego stanu jest wzmacniane zdrowym prowadzeniem się i
pielęgnowaniem Drogi. Te pomocnicze przyczyny prowadzą do przyczyny
bezpośredniej i dlatego Bodhisattwa zachęca nas do zastosowania ich w naszej
praktyce. Niniejsza sutra ma niezwykle praktyczny charakter i dlatego Mistrz
Dhjany Hsuan Hua zażyczył sobie, aby była ona jedną z pierwszych sutr
przetłumaczonych na język angielski. Dzięki dodatkowym wyjaśnieniom zawartym w
jego wykładach, nawet ci, którzy nie są obeznani z Dharmą mogą pochwycić istotę
tych nauk. Wykłady zostały wygłoszone w latach 1968–1969 i w tym czasie były
ustnie tłumaczone z chińskiego na angielski przez Mistrza Dharmy Heng Czinga,
który także ma swój wkład w niniejsze tłumaczenie, zarówno sutry, jak i
komentarzy Mistrza. To dzięki wysiłkom Mistrza Dharmy Heng Czinga uczniowie
Dharmy z Zachodu mogą studiować tę sutrę ze świadomością, iż jest ona zgodna z
oryginalnymi zasadami buddyzmu, które zostały podane przez samego Buddę. Kiedy
używam słowa wysiłki, mam na myśli nie tylko pracę translatorską, choć było to
zadanie wymagające wielu miesięcy skrupulatnej pracy, opartej o lata studiów
nad językiem chińskim; ale i faktyczne pielęgnowanie zasad, wiodące do
buddyjskiej drogi oświecenia. Mistrz Dharmy Heng Czing przez ponad dziesięć lat
studiował język chiński. Ostatnie pięć lat studiów spędził pod fachowym
przewodnictwem Mistrza Dhjany, który jest nie tylko ucieleśnieniem samego serca
buddyzmu, ale i uczonym o niebywałej erudycji. Tak więc mistrz Dharmy Heng
Czing bardzo blisko zaznajomił się zarówno z doktrynalnymi, jak i praktycznymi
aspektami Dharmy i to w sposób, który dany jest niewielu ludziom. Pod
przewodnictwem Mistrza przestudiował i pomagał w ustnych tłumaczeniach
dosłownie tysięcy wykładów dotyczących takich sutr jak: Sutra Surangama, Sutra
Cudownej Dharmy Kwiatu Lotosu, Sutra Serca czy Sutra Awatamsaka oraz wielu
innych. Sam także wygłaszał wykłady na temat niniejszej sutry oraz Sutry
Surangama, Sutry Serca i Sutry Przepowiedni o Karmicznej Zapłacie za Dobro i
Zło. Oprócz codziennych praktyk Mistrz Dharmy Heng Czing uczestniczył w wielu
Sesjach Recytacji Imienia Buddy, Sesjach Recytacji Mantry i Sesjach Medytacji,
z których jedna trwała 98 dni z dwudziestojednogodzinną praktyką każdego dnia.
Jednak najważniejszy jest fakt, że nie tylko uczestniczył w tak wielu wykładach
i sesjach, ale że zrobił ogromny postęp w swej praktyce. To właśnie stawia go
znacznie wyżej od przeciętnych uczonych, nie mówiąc już o tych ludziach, którzy
sprowadzili Dharmę do efektownej wymiany błyskotliwych uwag; opartych jedynie
na całkowitym pomieszaniu. Mogę zatem z wielką przyjemnością przedstawić
niniejszą sutrę innym uczniom Dharmy.
Amerykański Bhikszu Heng Czien,
Buddyjska Sala Wykładowa, Hong Kong;
Urodziny Bodhisattwy Ksitigarbhy,
Sierpień, 1973