Szantidewa

Bodhiczaria-awatara
czyli
Ścieżka Bodhisattwy

Przekład z języka rosyjskiego: Alicja Godawa
Korekta: Barbara Chojnacka

Rozdział V
Czujność1

  1. Ci, co pragną gorliwie praktykować Nauki,
    Powinni uważnie śledzić swój umysł,
    Bo temu, kto go nie obserwuje,
    Nie uda się wytrwać w praktyce.
  2. Tu, na ziemi, niepokorne i szalone słonie2
    Nie wyrządzą tylu szkód,
    Co zbiegły słoń mego umysłu,
    Zdolny strącić mnie w piekło Awiczi.
  3. Jeśli słonia umysłu spętam
    Sznurem uważności,
    Wszystkie lęki znikną,
    A dobrodziejstwa same spłyną w me ręce.
  4. Tygrysy, lwy, wielkie słonie, niedźwiedzie,
    Żmije i wrogów wszelkiego rodzaju,
    Straże piekielnych światów,
    Dakinie3 i rakszasy —
  5. Wszystkich można poskromić,
    Poskramiając własny umysł jedynie.
    Wszystkich można ujarzmić —
    Ujarzmiając własny umysł4.
  6. Nauczający Prawdy5 rzekł:
    „Wszystkie obawy,
    I wszystkie bezgraniczne cierpienia
    Mają początek w umyśle”.
  7. Kto ze złej woli stworzył
    Piekielne narzędzia [tortur]?
    Kto wymyślił grunt z rozpalonego żelaza6?
    I skąd się wzięły te wszystkie kobiety7?
  8. Mądry rzekł, że wszystko to są
    [Wytwory] występnego umysłu.
    Tedy we wszystkich trzech światach,
    Nie ma czego się obawiać prócz umysłu8.
  9. Skoro paramita szczodrości9 polega
    Na wybawieniu istot od nędzy,
    A jednak na świecie wciąż bieda,
    Po co wprawiali się w niej Buddowie przeszłości?
  10. Powiedziano, że paramita szczodrości
    To gotowość do oddania wszystkiego innym
    Razem z owocem [tej doskonałości].
    A zatem to nic innego jak stan umysłu.
  11. Gdzie ukryć ryby i inne stworzenia,
    Aby uchronić je przed zagładą?
    Zamiar odrzucenia [zgubnych działań]
    Zwie się paramitą moralności10.
  12. Ilość groźnych istot jest niezmierna jak przestrzeń.
    Nie da się ich pokonać.
    Ale jeśli pokonasz gniew,
    Ujarzmisz wszystkich wrogów11.
  13. Gdzie znalazłbym dość skóry,
    By przykryć nią ziemię?
    Zwykła skórzana podeszwa moich butów
    W zupełności wystarczy12.
  14. Tak samo, nie jestem w stanie
    Wpłynąć na bieg wydarzeń,
    Ale jeśli zdołam ujarzmić mój umysł,
    Czy będzie trzeba pokonać coś jeszcze?
  15. Gdy umysł ułomny, działania ciała i mowy
    Nie przywiodą do odrodzenia w świecie Brahmy,
    Osiąga się to jedynie poprzez rozwój
    Głębokiej koncentracji13.
  16. Znający prawdę rzekł:
    „Nawet długie czytanie mantr
    I umartwianie ciała są nadaremne,
    Jeśli umysł odciąga coś innego”14.
  17. Ci, którzy nie pojęli tajemnicy umysłu —
    Najwyższej istoty Dharmy15,
    Będą błądzić bez sensu i bez celu
    Szukając szczęścia i wybawienia z cierpień.
  18. Przeto,
    Trzymaj w ryzach swój umysł i czujnie go strzeż.
    Bo jeśli go nie pilnujesz,
    Na cóż inne przysięgi?
  19. Tak, jak osłaniałbym ranę na swym ciele
    We wzburzonym i nieokiełznanym tłumie,
    Tak bez ustanku muszę strzec słabych miejsc umysłu
    Wśród złych ludzi.
  20. Ze strachu łatwo urazić ranę,
    Zatem nie spuszczam z niej oka.
    Czemu nie dbam tak o słabe punkty umysłu
    I nie boję się, że zmiażdżą go piekielne góry16?
  21. Jeśli będę tak żyć,
    Nawet w otoczeniu kobiet
    I w towarzystwie złych ludzi
    Nie przestanę pilnie przestrzegać ślubowań.
  22. Lepiej już pozbyć się bogactw,
    Stracić przywileje, ciało,
    Środki do życia i całą resztę,
    Niż utracić szlachetne nastawienie umysłu17.
  23. Wy, ludzie pragnący trzymać w ryzach swój umysł —
    Z dłońmi na sercu błagam was:
    Ze wszystkich sił zachowujcie
    Uważność i czujność18!
  24. Człowiek ogarnięty cielesną niemocą
    Do niczego nie jest zdolny.
    Tak i umysł, pozbawiony tych dwóch [właściwości]19
    Nie może niczego dokonać.
  25. To, co przyswoi umysł pozbawiony czujności,
    W trakcie słuchania, rozważań i medytacji,
    Wycieknie z pamięci,
    Jak woda z pękniętego dzbana.
  26. Nawet tych, którzy mają rozległą wiedzę,
    Wiarę i rzadką wytrwałość,
    Zgubią złe nawyki,
    Jeżeli stracą oni czujność.
  27. Utrata czujności to złodziej;
    Kiedy już uśpi uważność,
    Wykradnie zgromadzone zasługi,
    Skazując mnie na odrodzenie w niższych światach.
  28. Moje zaciemnienia to szajka złodziei:
    Czyhają tylko na okazję.
    Gdy znajdą sposobną chwilę, porwą me cnoty,
    Nie dając nadziei na odrodzenie w wyższych światach.
  29. Dlatego nigdy nie pozwolę uważności
    Odejść od bram mego umysłu.
    Jeśli tak się zdarzy — wspomnę o mękach piekielnych20
    I przywołam ją na miejsce.
  30. Uważność łatwo utrzymać tym
    Szczęśliwcom, którzy są blisko duchowego nauczyciela,
    Z szacunkiem odnoszą się do rad mistrza
    I przepełnia ich bojaźń21.
  31. Buddowie i Bodhisattwowie, obdarzeni nieznającym przeszkód wzrokiem,
    Patrzą na wszystkie strony świata.
    Wszystko objawia się ich oczom,
    Ja też stoję przed nimi.
  32. Rozmyślając tak,
    Napełnij się wstydem, uwielbieniem i strachem.
    Wówczas pamięć o Buddach
    Ciągle będzie odradzać się [w umyśle]22.
  33. Gdy uważność stoi
    Na straży wrót umysłu,
    Przychodzi też czujność.
    I nawet jeśli nas opuści — powraca.
  34. Kiedy tylko zrozumiesz,
    Że w umyśle jest skaza,
    Zastygnij
    [Bez ruchu], jak słup23.
  35. Wzrok nie powinien błądzić
    Rozproszony bez celu.
    Skoncentruj umysł,
    Spojrzenie skieruj w dół24.
  36. Czasem tylko rozejrzyj się wokół,
    Aby dać odpoczynek oczom.
    Jeśli ujrzysz kogoś,
    Skieruj na niego wzrok i powitaj go.
  37. Aby sprawdzić czy droga jest bezpieczna,
    Wielokrotnie się rozejrzyj.
    A zanim zatrzymasz się na spoczynek,
    Odwróć się i popatrz w dal.
  38. Spojrzyj przed siebie i do tyłu,
    Kontynuuj swą podróż albo wracaj z powrotem.
    W każdej sytuacji działaj dopiero wtedy,
    Gdy masz pewność, co należy zrobić.
  39. Zdecyduj: „Me ciało pozostanie w tej pozycji”,
    I zabierz się do dzieła.
    Od czasu do czasu sprawdź,
    Czy utrzymujesz obraną pozycję.
  40. Dokładnie sprawdzaj,
    Czy oszalały słoń umysłu nie wyrwał się spod kontroli,
    Czy uwiązany jest do
    Wielkiego filaru rozmyślań o Dharmie.
  41. Aby nawet przez chwilę
    Nie utracić koncentracji25,
    Stale obserwuj swój umysł,
    Zadając sobie pytanie: „Czym jest zajęty?”.
  42. Jeśli w chwilach zagrożenia lub radości to się nie uda,
    Zachowaj spokój.
    Powiedziano, że praktykując szczodrość
    Można nie zważać na dyscyplinę moralną26.
  43. Kiedy wiesz, co należy uczynić,
    Skoncentruj swój umysł na [wykonaniu zadania]
    I nie zajmuj się niczym innym,
    Dopóki go nie wykonasz.
  44. Jeśli tak zrobisz, wszystko ci się uda.
    Inaczej nic nie osiągniesz,
    A tylko nasilą się wtórne zaciemnienia,
    Powstające z braku czujności27.
  45. Porzuć upodobanie
    Do czczej gadaniny,
    Która nie jest rzadkością,
    I do rozrywek wszelakich.
  46. Jeśli bez celu zaczniesz rwać trawę,
    Kopać ziemię i kreślić na niej linie28,
    Przypomnij sobie pouczenia Tathagatów
    I przelękniony, natychmiast się wstrzymaj.
  47. Gdy zapragniesz udać się
    Gdzieś albo wyrzec słowo,
    Najpierw zbadaj swój umysł,
    A potem zdecyduj, jak postąpić.
  48. Kiedy w umyśle pojawi się
    Przywiązanie lub gniew,
    Wstrzymaj się od czynów i słów
    Zastygnij [bez ruchu] jak słup.
  49. Kiedy zawita w umyśle wyniosłość29,
    Sarkazm, pycha, arogancja,
    Chęć rozprawiania o cudzych wadach,
    Hipokryzja i kłamliwość,
  50. Kiedy łakniesz pochwał
    Lub zamierzasz potępiać innych,
    Gdy chcesz wyrzec ostre słowo i wszcząć waśń —
    Zastygnij [bez ruchu] jak słup.
  51. Kiedy zapragniesz
    Majątku, zaszczytów i sławy,
    Kiedy zaczniesz szukać sług i orszaku,
    Zastygnij [bez ruchu] jak słup.
  52. Gdy przestaniesz myśleć o innych,
    I rozmyślać wyłącznie o własnej pomyślności,
    Gdy zamierzasz mówić, by przyciągnąć uwagę,
    Zastygnij [bez ruchu] jak słup.
  53. Kiedy ogarnia cię zniecierpliwienie, lenistwo,
    Nieśmiałość, bezwstyd, gadulstwo
    Lub obsesyjne myśli,
    Zastygnij [bez ruchu] jak słup.
  54. Sprawdziwszy starannie, czy zaciemnienia nie zawładnęły umysłem
    I czy nie staje się on bezużyteczny,
    Bohater30 musi strzec stałości umysłu,
    Stosując antidotum.
  55. Stanowczo, z wiarą i pokorą,
    Niezłomnie, uprzejmie i rzetelnie,
    Łagodnie, z niezmąconym spokojem
    Staraj się dla dobra innych31.
  56. Pełne sprzeczności zachcianki niedojrzałych istot
    Nie powinny pogrążać cię w smutku.
    Spoglądaj na nie ze współczuciem,
    Wiedząc, że wynikają z zaciemnień.
  57. Postępując nienagannie
    Dla dobra własnego i innych
    Pamiętaj, że umysł wolny od pychy
    Jest jak twór wyobraźni.
  58. „Wreszcie udało mi się uzyskać
    Owo drogocenne odrodzenie.”
    Rozmyślając o tym wciąż od nowa,
    Upodobnij umysł do niezachwianej góry Meru.
  59. O umyśle, kiedy sępy żądne ciała
    Wloką je po ziemi i szarpią na strzępy,
    Ty nie czujesz żalu.
    Po co więc tak troszczysz się o nie?
  60. Skoro uważasz to ciało za „swoje”,
    Przed czym tak je chronisz, umyśle?
    Skoro ciało i umysł są oddzielone,
    Jaki masz z niego pożytek?
  61. Czemu, zaślepiony, nie przylgniesz
    Do jakiejś czystej drewnianej formy,
    Tylko chronisz ten brudny mechanizm
    Wypełniony nieczystościami?
  62. Najpierw w myślach oddziel
    Warstwę skóry od [mięsa],
    A potem mieczem mądrości
    Oddziel mięso od szkieletu.
  63. Rozdrobniwszy kości,
    Wejrzyj w sam mózg,
    Zadając pytanie:
    „Gdzie jest istota tego [ciała]?”.
  64. Skoro mimo upartych poszukiwań
    Nie zdołasz dociec jego istoty,
    Odpowiedz, czemu
    Nadal otaczasz je opieką32?
  65. Jaki pożytek masz z ciała?
    Brudne trzewia nie są do jedzenia,
    Krew nie jest do picia,
    A kości do wysysania.
  66. Chociaż może warto go strzec
    Na żer dla sępów i szakali.
    To ludzkie ciało
    Powinno służyć praktyce.
  67. Obojętnie, gdzie ukryjesz swe ciało,
    Bezlitosny Władca Śmierci
    Wykradnie ci je i odda psom i sępom.
    Co wtedy poczniesz?
  68. Jeśli wiesz, że sługa porzuci twój dom,
    Nie będziesz go odziewał i wynagradzał.
    Po co więc zadręczać się troską o ciało —
    Choćbyś je karmił bez końca, i tak cię opuści33.
  69. Odpłać mu za utrzymanie
    Spraw, by pracowało dla twego dobra,
    Bo robotnikowi nie oddaje się
    Wszystkiego, co wytwarza34.
  70. Uważaj swe ciało za łódkę —
    To tylko środek transportu.
    I ku pomyślności żyjących
    Przemień je w ciało spełniające życzenia.
  71. Teraz, kiedy masz władzę nad umysłem,
    Zawsze się uśmiechaj.
    Przestań marszczyć czoło i brwi,
    Pierwszy zaczynaj rozmowę i bądź wszystkim przyjacielem35.
  72. Zawsze bądź rozważny.
    Nie hałasuj, przesuwając siedziska i inne przedmioty,
    Nie trzaskaj drzwiami.
    W ciszy znajduj osłodę.
  73. Czaple, koty i złodzieje
    Skradając się cicho i
    Bezszelestnie osiągają cel.
    Niech i asceta tak się porusza.
  74. Z szacunkiem36 przyjmuj uwagi tych,
    Którzy mądrze radzą
    I sami oferują pomoc.
    Bądź zawsze uczniem wszystkich żyjących.
  75. Każdemu, kogo mowa prawa,
    Mów: „Dobrze powiedziane”.
    A gdy ujrzysz czyniącego dobro,
    Wesprzyj go pochwałą.
  76. Wychwalaj zalety innych, nawet gdy tego nie słyszą.
    Po stokroć opowiadaj o nich z zadowoleniem37.
    Jeśli mowa o twoich zaletach,
    Po prostu wiedz, że je cenią.
  77. Celem wszystkich poczynań jest radość.
    Niełatwo ją posiąść, nawet gdy ma się bogactw co niemiara.
    Dlatego raduj się zaletami innych,
    Wzrosłymi w wielkim mozole.
  78. Tym sposobem nic ci w tym życiu nie umknie,
    A w następnych poznasz wielkie szczęście.
    Jeśli znienawidzisz innych, skażesz się na cierpienie,
    A w przyszłych istnieniach — na nieznośny ból.
  79. Miękkim i łagodnym głosem
    Mów od serca i na temat,
    Aby słowa twe były zrozumiałe, miłe dla ucha
    I wypowiadane ze współczuciem38.
  80. Na każdego
    Patrz z miłością przez otwarte serce,
    Myśląc: „Ta istota pomoże mi
    Osiągnąć stan Buddy”.
  81. Na polu doskonałości, pomocy i cierpienia
    Zawsze kieruj się wyższymi racjami
    I stosuj antidotum.
    Tak zyskasz dobra nieprzebrane39.
  82. Umiejętnie i z oddaniem
    Wykonuj każdą pracę.
    Cokolwiek robisz,
    Nie zdawaj się na nikogo.
  83. W szeregu paramit, począwszy od szczodrości,
    Każda przewyższa znaczeniem poprzednią.
    Z powodu małości nie wyrzekaj się wielkiego,
    Jeśli nie ma ku temu szczególnych powodów40.
  84. Pojąwszy to,
    Stale dokładaj starań dla dobra innych.
    Wszechwidzący Miłosierni pozwalali
    Robić nawet to, co zakazane41.
  85. Dzieląc swój stół z więźniami niższych światów,
    Z bezbronnymi i z wypełniającymi ślubowania winaji,
    Spożywaj pomału.
    Rozdaj wszystko oprócz trzech mnisich szat42.
  86. To ciało pomaga zrozumieć świętą Dharmę.
    Nie przynoś mu ujmy dla drobnych korzyści.
    Tak oto zdołasz szybko spełnić
    Życzenia wszystkich istot.
  87. Jeśli brak ci czystego współczucia,
    Nie składaj swego ciała w ofierze.
    W tym i w kolejnym życiu
    Wykorzystaj go do osiągnięcia wielkiego celu.
  88. Głębokiej i rozległej Dharmy43 nie przedstawiaj
    Tym, którzy nie okazują jej szacunku,
    Którzy jak w chorobie owinęli głowę tkaniną,
    Którzy mają przy sobie parasole, kije, broń i nakrycie głowy;
  89. Ludziom o wąskich horyzontach44
    Kobietom, jeśli nie towarzyszy im mężczyzna.
    [Ale] okazuj jednaki szacunek
    Wyższej i niższej Dharmie.
  90. Nie wyjawiaj niższej Dharmy
    Temu, kto jest naczyniem rozległej Dharmy.
    Nie porzucaj drogi Bodhisattwy
    I nie wprawiaj innych w pomieszanie sutrami i mantrami45.
  91. Kiedy plwasz i wyrzucasz wykałaczki,
    Zasypuj je ziemią46.
    Nie wypada sikać i wypróżniać się
    Do wody i na ziemię, z której korzystają inni ludzie.
  92. Kiedy jesz, nie napychaj ust,
    Szeroko ich nie rozdziawiaj i głośno nie bekaj.
    Nie siedź z wyciągniętymi nogami
    I nie zacieraj dłoni47
  93. Nie podróżuj, nie spoczywaj i nie siedź
    Na osobności z cudzymi kobietami.
    Widząc i mając rozeznanie, co przyjęte [w danym miejscu],
    Zrezygnuj z zachowań niepokojących ludzi48.
  94. Nie pokazuj palcem,
    A wyjaśniając drogę,
    Z szacunkiem wyciągnij
    Otwartą dłoń prawej ręki.
  95. Nie krzycz i nie wymachuj rękami,
    Jeśli nie ma naglącej potrzeby,
    [Przyciągaj uwagę] pstryknięciem palców49.
    Inaczej utracisz kontrolę nad sobą.
  96. [Przed snem] połóż się we właściwym kierunku
    Tak, jak leżał Nauczyciel odchodząc w Nirwanę50.
    I tak samo, zachowując czujność,
    Postaraj się obudzić bez ociągania.
  97. Niezliczone są działania Bodhisattwy:
    Tak głoszą nauki.
    Zatem przede wszystkim czyń
    To, co oczyszcza umysł.
  98. Trzykrotnie dniem i trzy razy nocą
    Przeczytaj na głos Triskandha Sutrę51.
    Ufając Zwycięzcom i Bodhiczittcie
    Oczyścisz swój umysł z pozostałych wad i przewinień.
  99. Pilnie stosuj nauki
    Zalecane na okoliczności,
    W których się znalazłeś
    Z własnej woli lub z woli innych.
  100. Bo nie ma nic, czego nie powinien poznać
    Syn Zwycięzcy52.
    Ten, kto w tym wprawny,
    Nie wie, co zguba.
  101. Niech wszystko, co robisz bezpośrednio i pośrednio,
    Przynosi innym korzyści.
    Wszystkie działania służące Przebudzeniu
    Zaofiaruj pomyślności żyjących.
  102. Nigdy, nawet za cenę życia,
    Nie wyrzekaj się duchowego przyjaciela,
    Który pojął sens nauk Wielkiego Pojazdu
    I dotrzymuje ślubowań Bodhisattwy.
  103. Naucz się szanować nauczyciela,
    Jak ukazano w Życiu Szrisambhawy53.
    Te i inne wskazówki Buddy
    Zrozumiesz, czytając sutry.
  104. Czytaj sutry,
    Bo w nich opisane są praktyki.
    Zgłębiaj podstawowe przykłady,
    Przedstawione w Akaszagarbha Sutrze54.
  105. Bezustannie, wciąż od nowa
    Wielokrotnie czytaj Siksa Samuccaya Sutrę55,
    Bowiem tam szczegółowo opisano
    Właściwe postępowanie.
  106. Od czasu do czasu sięgnij
    Po Samuccaya Sutrę
    I pilnie zgłębiaj
    Prace niezrównanego Nagardżuny o tymże tytule.
  107. Widząc, co zakazane,
    A co wskazane,
    Stosuj nauki,
    Aby ochronić umysły ludzi56.
  108. Krótko mówiąc:
    Czujność —
    To ciągła świadomość
    Stanu umysłu i ciała.
  109. Musisz ją przekuć w czyn,
    Bo cóż można osiągnąć samymi słowami?
    Czyż pomożesz choremu
    Czytaniem medycznych traktatów?
Taki jest piąty rozdział Bodhiczaria-awatara, zatytułowany Czujność.

Przypisy

1
Sanskr.: samprajanya-rakşaňa. Wariant tłumaczenia — „zachowywanie czujności”.
2
W indyjskiej literaturze tradycyjnie porównuje się umysł do oszalałego słonia. Przykładem może służyć wers 326. Dhammapady: „Ten umysł błądził przedtem, podążał tam gdzie chciał, jak chciał, tak jak mu było wygodnie. Teraz poskromię go całkowicie jak poganiacz rozwścieczonego słonia” (patrz: Dhammapada, Petersburg: Wydawnictwo Czernyszewa, 1993, w. 97). W okresie rui lub seksualnego podniecenia samce słoni stają się skrajnie niebezpieczne, walczą między sobą o samice, wyrządzając znaczne szkody.
3
Tyb.: „Dakinie” zamieniono na „złe duchy”.
4
Ratnamegha-sutra, Thog., w. 71.: „Jeśli tylko zdobędziesz władzę nad swym umysłem, zdobędziesz władzę nad wszystkim”. Oraz: „Zarówno dobre jak i zgubne działania gromadzą się w umyśle”.
5
Głoszący Prawdę (sanskr. tattvâvadin) tutaj — przydomek Buddy.
6
„Podłoże [w ośmiu gorących piekłach] z rozpalonego żelaza, płonie i skrzy się, a języki ognia przenoszą się na niejedną setkę jodźan” (patrz: Wasubandhu. Abhidharmakosza (Encyklopedia Abhidharmy), rdz. 3: Nauki o świecie. w. 159).
7
Według Geshe Kelsang Gyatso (w. 378–379) chodzi o mamiące kobiety piekieł. Z powodu negatywnej karmy człowiek trafia do lasu, wśród drzew z liśćmi-mieczami. Na wierzchołku jednego z nich widzi swą ukochaną. Powodowany pożądaniem wspina się na drzewo, a miecze płatają jego ciało. Kiedy w końcu wdrapie się na wierzchołek, ukochana przeobraża się w potworne monstrum, które rzuca się na niego i strąca go na ziemię. To męczące przeżycie powtarza się ciągle od nowa prze długi czas.
8
Saddharmasmrityupasthana Sutra, Tog., w. 72: „Największym wrogiem jest umysł. Nie ma wroga gorszego niż on”.
9
Paramita szczodrości stanowi pierwszą z szeregu paramit lub doskonałości, które praktykują Bodhisattwowie, pragnąc osiągnąć Przebudzenie. Od tego wiersza Szantidewa rozpoczyna opis paramit.
10
Według Geshe Kelsang Gyatso (w. 135) „praktyka paramity dyscypliny moralnej nie oznacza, że powinniśmy bez ustanku ratować życie istot, wybawiać ryby, jelenie itp. od niebezpieczeństw i stwarzać im sprzyjające warunki. Paramita dyscypliny moralnej oznacza raczej rezygnację z popełniania niewłaściwych czynów. Tak więc, owa paramita — to również stan umysłu”.
11
Rozważania w wierszu 12–14 dotyczą paramity cierpliwości.
12
Geshe Kelsang Gyatso (w. 136): „Przypuśćmy, że wędrując po twardej kamienistej ziemi chcemy uchronić nogi. Jeśli zechcemy pokryć skórą całą ziemię, będzie to niemądre i niewykonalne. W zupełności wystarczy okryć skórą własne stopy; wtedy zdołamy wędrować wszędzie”.
13
Według Geshe Kelsang Gyatso (w. 136) w tym wierszu rozważa się paramitę pilności: „Nie da się osiągnąć odrodzenia w świecie Brahmy i innych bogów poprzez praktykę, angażującą tylko ciało i mowę. Taki rezultat można osiągnąć wyłącznie poprzez trening umysłu. Jednak, aby rozwinąć wyraźną koncentrację o odpowiedniej sile, niezbędny jest trening umysłu oraz wielka determinacja i pilność”.
14
Według Geshe Kelsang Gyatso (w. 136) w tym wierszu omawiana jest paramita medytacji. Samadhisamgraha Sutra, Thog. (w. 74): „O, mnisi, jeśli praktykuje się z umysłem rozproszonym przez obiekty pożądania, to ani umartwianie ciała, ani czytanie mantr nie przyniesie żadnych plonów”.
15
Według Geshe Kelsang Gyatso wiersz 136. dotyczy paramity mądrości. „Wszyscy pragniemy uwolnić się od cierpień i znaleźć szczęście, ale osiągnąć można to wyłącznie poprzez odkrycie największej tajemnicy umysłu, zrozumienie pustki wszystkich zjawisk”.
16
Mowa o tak zwanym miażdżącym piekle. „Gdy przebywające tu istoty zgromadzą się tłumnie, strażnicy piekieł wtłaczają ich między dwie góry podobne do kozich pysków. Następnie obie góry równocześnie ściskają ich i wtedy ze wszystkich otworów tych istot wypływają rzeki krwi. Rozgniatają ich też [górami] podobnymi do pysków owiec, koni, słoni, lwów i tygrysów” (patrz: Dże Tsonkhapa. Wielka stopniowa droga ku Oświeceniu, T. 1, w. 199).
17
Tyb.: „[…] Niechaj utracę bogactwo, honory, ciało i środki do życia, niechaj postradam wszelkie zalety, bylebym nigdy nie ważył lekce swego umysłu […]”.
18
Uważność — bezustanne utrzymywanie w pamięci [obiektu medytacji], świadomość, uwaga. Jeden z pięciu mentalnych czynników zapobiegający zapomnieniu o obiekcie medytacji. Duchowa czujność — świadomość funkcjonowania umysłu, ciała i mowy, świadome obserwowanie wszelkich skłonności umysłu do przygnębienia czy pobudzenia w czasie medytacji.
19
To znaczy, umysł pozbawiony uważności i czujności. Tyb.: „[…] Podobnie jak umysł porażony zaciemnieniami […]”.
20
Tyb.: „[…] męki piekielne […]” zamieniono na „[…] cierpienia niższych światów […]”
21
Geshe Kelsang Gyatso komentuje ten wers następująco: „Musimy podążać za wskazówkami naszego duchowego nauczyciela, który przypomina nam o cierpieniach niższych światów i konieczności przestrzegania ślubowań, które wzięliśmy na siebie w obliczu opata klasztoru lub nauczyciela” (Geshe Kelsang Gyatso. Meaningful to Behold, 1989, w. 141).
22
Zgodnie z Prajňâkaramati należy doświadczać wstydu (sanskr. trapa), myśląc o niewłaściwych działaniach; szacunku (sanskr. âdâra) wobec nauk Buddy i strachu (sanskr. bhaya) przed ich lekceważeniem.
23
Według Geshe Kelsang Gyatso (w. 141) w tym wierszu przedstawiona jest podstawowa metoda przestrzegania dyscypliny moralnej. „[…] Kiedy zaczynamy nad czymś rozmyślać, coś mówić lub robić, musimy najpierw zbadać swoje pobudki, by rozpoznać, czy są one właściwe czy niewłaściwe. Jeśli stanie się jasne, że powodują nami takie zaciemnienia jak zawiść, chciwość, złe intencje itp., należy przypomnieć sobie, o zgubności tych zaciemnień i niezwłocznie porzucić niewłaściwą myśl […]”.
24
Według Geshe Kelsang Gyatso w wersie 35–39 Szantidewa opisuje praktyki pozwalające kontrolować działanie ciała.
25
W Paňjikâ (w. 60) przez koncentrację (sanskr. samâdhâna) należy tu rozumieć szamatha (patrz: Glosarium).
26
Według Geshe Kelsang Gyatso (w. 144–145): „Bodhisattwa powinien przestrzegać wszystkich przykazań moralnej dyscypliny. Czasem jednak bywają okoliczności, w których lepiej postąpić niewłaściwie, niż trzymać się zasad moralnych. Oczywiście, trzeba posiadać mądrość, aby rozstrzygnąć, kiedy należy zaniechać dyscypliny moralnej, a kiedy bezwzględnie jej przestrzegać. Jeśli prowadzi nas Bodhisattwa, znacznie łatwiej dokonać takiego wyboru. Powinniśmy pomyśleć: „Co przyniesie największy pożytek innym?”. „Wyobraźcie sobie, że jakiś człowiek goni za psem, żeby go zabić. Nawet jeśli Bodhisattwa wie, gdzie pies się ukrył, może powiedzieć prześladowcy: „Nie, nie wiem gdzie on jest”. Najważniejszą powinnością Bodhisattwy jest uratowanie psa. Jeśli nie stanie w jego obronie, sądząc, że ważniejsze jest unikanie kłamstw, naruszy o wiele ważniejsze zobowiązanie — służenia dobru wszystkich żywych istot. W tej sytuacji Bodhisattwa powinien pojąć, że ochrona żywych istot przed lękiem (jeden z aspektów paramity szczodrości) przynosi znacznie większe korzyści niż powstrzymanie się od kłamstwa”. Akshayamatiparipriccha Sutra, Thog., w. 81: „Przy praktykowaniu szczodrości można rozluźnić kontrolę nad przestrzeganiem dyscypliny moralnej, innymi słowy można pozostawić ją na neutralnym poziomie”.
27
W wielu źródłach przytacza się różne opisy wtórnych zaciemnień (sanskr. upakleša). Dharma Samgraha wyszczególnia 24 wtórne zaciemnienia: gniew, wrogość, obłuda, kłótliwość, zazdrość, chciwość, kłamstwo, dwulicowość, pycha, złość, bezwstyd, beztroska, lenistwo, duma, niewierność, bezczynność, niedbalstwo, krótka pamięć, nieuwaga, nieświadomość, błędne myślenie, otępiałość, rozproszenie i gonitwa myślowa. Kelsang Gyatso (w. 146) tak komentuje ten wiersz: „Jeśli starannie analizujemy swą motywację i, podjąwszy się wykonania jakiejś sprawy lub praktyki, doprowadzimy ją do końca, zdołamy utrzymywać czujność na wyższym poziomie. Zachowując czujność, zapobiegamy powstawaniu wtórnych zaciemnień, zaśmiecających nasz umysł. W ten sposób przekształcamy nasze codzienne zajęcia w praktykę Dharmy”.
28
Te trzy czynności wymienia się w indyjskich tekstach (na przykład, Visnusmŗti, 71. 41) jako zakazane prawowiernym rolnikom. Zezwalano wykonywać je tylko przy pracach rolniczych (pierwsze dwie czynności) i przy oczyszczaniu ziemi przed rozpoczęciem rytuału (trzecia czynność). Uważano, że linia narysowana na ziemi rani ją i wyrządza szkodę żywym istotom. Podczas wykonywania oczyszczającego rytuału ranę na ciele ziemi gojono wodą. Chociaż Szantidewa cytuje tu indyjskie teksty, podobne wskazówki spotyka się również w zbiorze reguł dla mnichów buddyjskich.
29
Tyb.: „[…] Ilekroć mój umysł poruszony […]”.
30
Przez „bohatera” rozumiemy Bodhisattwę.
31
Ten wiersz oraz wiersz 57. cytowane są w Siksa Samuccaya (patrz.: Bendall and Rouse, w. 127).
32
Tyb.: „[…] Czemu więc strzeżesz go ciągle z takim przywiązaniem? […]”.
33
Tyb.: „[…] Sługom nieprzydatnym do pracy nie dają odzienia i innych [rzeczy] […]”.
34
Tyb.: „[…] Ale nie warto oddawać wszystkiego temu, co nie przynosi korzyści […]”.
35
W społeczności mnichów i poza jej kręgiem uważano, że człowiek, który pierwszy rozpoczyna rozmowę, przejawia szacunek do rozmówcy. Tyb.: „[…] Bądź oddanym przyjacielem dla wszystkich […]”.
36
Dosłownie „z głową”. Dotknięcie głową stóp darzonego szacunkiem człowieka i przykładanie do głowy świętych relikwii uważano za oznakę szacunku. Ten wiersz w nieco zmienionej formie znajduje się w Siksa Samuccaya (patrz: Bendall and Rouse, w. 319).
37
Tyb.: „[…] A gdy ktoś chwali ich, wesprzyj go […]”.
38
Tyb.: „[…] Zawsze mów z czystego serca i na temat, aby twoje słowa były zrozumiałe i przyjemne dla uszu. Unikaj rozgorączkowanej i gniewnej mowy, przedstawiaj myśli krótko i powściągliwie […]”.
39
Zgodnie z Prajňâkaramati, jako pole doskonałości należy rozumieć Buddów i Bodhisattwów, jako pole pomocy (lub dobroczyńców) — rodziców, nauczycieli i innych, a jako pole cierpienia — potrzebujących pomocy. „Antidotum” (sanskr. pratipakşa) oznacza postrzeganie pustki jako sposobu na przekroczenie zaciemnień. Tradycyjnie odwołuje się do obrazu „pola”. Wyżej wymienione istoty porównywano do pól, na których praktykujący zasiewa nasiona pozytywnych uczynków (np. szczodrości) i z których zbiera zbawienny plon zasług (sanskr. puņya).
40
Tyb.: „[…] Po pierwsze, oceń, co przyniesie największy pożytek innym […]”.
41
Geshe Kelsang Gyatso następująco komentuje ten wiersz: „Miłosierny Budda, który widzi przyszłość i zna następstwa każdego działania, zabronił istotom o niewysokich aspiracjach oraz istotom przywiązanym do swego „ja” dopuszczać się siedmiu niewłaściwych działań związanych z mową i ciałem. Jednak w Sutrze o zręcznych środkach (Mahaguhyaupayakausialisutra — Sutra Wielkiej Tajemnej Metody Szczęścia) zezwala Bodhisattwie, który ma wprawę w pracy dla dobra innych stworzeń, naruszać każdy z tych zakazów w razie konieczności”.
42
Zgodnie z regułami życia mnisiej wspólnoty każdemu mnichowi zezwalano na posiadanie minimalnej ilości rzeczy: trzech szat i pasa do spodni, misy ofiarnej, igły i nitki, brzytwy, czerpaka do wody i lekarstwa.
43
Nauki Mahajany uznawane są za „rozległe” z powodu wielości praktyk i zręcznych środków oraz za „głębokie” z racji mądrości będącej wynikiem kontemplacji pustki.
44
Wedlug Paňjikâ (w. 73) przez „ludzi o węższym horyzoncie” należy rozumieć tych, których umysł nie jest gotów [do przyjęcia wyższych nauk] oraz tych, którzy mają skłonności do studiowania Dharmy Małego Pojazdu.
45
W Prajňâkaramati mówi się, iż nie należy wmawiać ludziom, że mogą uzyskać oczyszczenie, czytając sutry i mantry, niezależnie od tego, czy ich postępowanie jest prawe czy nie.
46
Ta zasada w nieco odmiennej formie znajduje się w Bodhisattva Prâtimokşa, przytacza się ją również w Siksa Samuccaya (patrz: Bendall and Rouse, w. 125).
47
Zacieranie dłoni uchodziło za gest oznaczający równocześnie zagrożenie i wyzwanie. Ten wiersz spotyka się także w Siksa Samuccaya (patrz: Bendall and Rouse, w. 125).
48
Tyb.: „Porzuć wszystko, co podważa wiarę ludzi świeckich”.
49
W Indiach i w Tybecie w odróżnieniu od krajów zachodnich, pstryknięcie palcami uchodzi za uprzejmą formę przyciągnięcia uwagi. Tyb.: „Nie wymachuj rękami, lecz przyciągaj uwagę cichymi dźwiękami albo pstryknięciem palców”.
50
Mnichom zalecano zajmować pozycję, w której Budda odszedł w Nirwanę. Budda leżał głową na północ, na prawym boku, jego głowa spoczywała na prawej ręce, lewa ręka była wyciągnięta wzdłuż biodra, a prześcieradła przylegały do ciała.
51
Triskandha Sutra składa się z trzech części: wyznania skruchy trzydziestu pięciu Buddom, pochwały cnót i poświęcenia zasługi. Szantidewa cytuje Triskandha Sutrę w swoim dziele Siksa Samuccaya. Według Geshe Kelsang Gyatso jeśli naruszamy któreś z czterdziestu sześciu dodatkowych ślubowań, powinniśmy oczyścić swój umysł, czytając głośno Triskandha Sutrę trzy razy w nocy i trzykrotnie w dzień, przyjąwszy uprzednio schronienie i wzbudzić Bodhiczittę (patrz: Geshe Kelsang Gyatso: Meaningful to Behold, w. 163 oraz: Confession to Thirty Buddhas and Vajrasattva Purification. tłum. i red. B. C. Beresford, Rider 1979).
52
Geshe Kelsang Gyatso tłumaczy ten wiersz następująco: „[…] Bodhisattwa powinien przestrzegać każdej wskazówki Buddy […]”.
53
Życie Szrisambhawy (Szrisambhawa — wimoksza) włączono w Gandawjuha Sutrę, Thog., (w. 97): „Z należnym uznaniem i szacunkiem powinieneś odnosić się do duchowego przyjaciela, aby twój umysł upodobnił się do ziemi, która niesie najcięższe brzemię, a nigdy nie wpada w przygnębienie. Twój umysł powinien mieć wolę niezniszczalną jak diament. Powinien być jak potężna osłona, która nie ugina się pod naciskiem cierpień. Powinien być podobny do niewolnika wykonującego każdą pracę bez skargi. Powinien być podobny do sprzątaczki, która wyrzekła się dumy. Powinien być podobny do furmanki przewożącej ciężkie gruzy. Powinien być jak domowy pies, co nie zna wściekłości. Powinien być podobny do łódki, która bez względu na warunki wyrusza w drogę i powraca. Powinien być jak mądry syn, który rozpoznaje oblicze duchowego przyjaciela. Szlachetny Synu, przystoi ci uznać się za chorego, swego duchowego przyjaciela za lekarza, jego instrukcje za lekarstwo, a wytrwałą praktykę za sposób na pozbycie się choroby”.
54
Tyb.: „[…] Najpierw zapoznaj się z Akashagarbha Sutrą […]”. Akashagarbha Sutra stanowi jedną z sutr zawartych w Mahasamnipata Sutrze. Sanskrycki oryginał tej sutry nie przetrwał do naszych czasów za wyjątkiem fragmentu, który Szantidewa cytuje w Siksa Samuccaya (patrz: Bendall and Rouse, w. 61–70). We fragmencie tym opisanych jest osiem podstawowych rodzajów upadku Bodhisattwy: 1) nauczać głębokich sutr tych, którzy nie są w stanie ich pojąć i tym samym odciągać ich od najwyższej ścieżki (mahajany); 2) nauczać niższej ścieżki (hinajany) tych, którzy zdolni są opanować wyższą ścieżkę; 3) nauczać najwyższej ścieżki, naruszając przy tym zasady mnisiej dyscypliny; 4) odradzać ludziom podążanie niższą ścieżką; 5) poniżać innych i wywyższać się, oraz przechwalać się pozyskaniem nadprzyrodzonych mocy; 6) znając nauki mahajany tylko z książek twierdzić, że uzyskało się je poprzez wgląd; 7) utrzymywać stosunki z wpływowymi ludźmi, którzy wykorzystują dla osobistych celów mienie wspólnoty mnisiej i przywłaszczają je; 8) rezygnować z duchowej ścieżki pod wpływem czynników zewnętrznych i poważać tych, którzy postępują niewłaściwie.
55
Tekst ten został napisany na podstawie różnych sutr mahajany; sporządził go sam Szantidewa jako uzupełnienie Bodhiczaria-awatary (patrz: C. Bendalland W. D. H. Rouse: Shiksha Samuccaya. A Compendium of Buddhist Doctrine, Delhi: Motilal Banarsidas, 1971).
56
Według Geshe Kelsang Gyatso ten wiersz należy rozumieć tak: „[…] aby uchronić ludzi przed utratą wiary […]”.

mahajana.net