– 900 zł Pani Agnieszce – na zakup artykułów spożywczych (mleko, kasze, ryże, makarony, cukier) oraz podręczników i pomocy szkolnych dla dzieci. Dodatkowo wysłaliśmy też dwie paczki z zabawkami, książeczkami, słodyczami i ubrankami dla dzieci (to były prywatne prezenty niefinansowane z zebranych środków):

„Dziękuję za wszystko, ślicznie dziękuję! […] Radości u nas co nie miara, samochody przytulone i wycałowane tak bardzo się podobają, dziękuję za słodycze i śliczne ubranka, za wszystko dziękuję”

– 350 zł Pani Kamili – na zakup leków:

„Jejku, dziękuję, ależ jesteście kochani!!! Starczy mi jeszcze na te pozostałe 3 recepty, by leki wykupić i trochę na jedzenie. Jejku, naprawdę dziękuję!!!!”

Psia karma

W imieniu wszystkich obdarowanych serdecznie dziękujemy!

Kącik emeryta

Jeszcze wczoraj byłem w schronisku. Czy aby wolno spać na dywanie?

Psy luzem, kwiatki w kojcu

Wyruszamy na spacer

Smakołyki prosto z kuchni

Już nie w schronisku. Spokojnie czekamy na stały dom.

Więcej informacji tutaj

Drodzy przyjaciele,

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy tym wszystkim którzy przyczynili się do uratowania życie konia. Podobnie jak w biegłym roku, był to nasz dar na urodziny J.Ś. Gyalwang Drukpy. Poprzez fundację „Zwierzęta Eulalii”, która przeprowadzała zbiórkę na uratowanie konia Goldiego dowiedzieliśmy się że wraz z nim ma być sprzedana do rzeźni klacz Welanda II. Piękna, łagodna klacz, która w swoim końskim życiu urodziła wiele rasowych źrebiąt, a teraz była już niepotrzebna. Wyglądało, że nie ma dla niej ratunku, a wtedy wspólnie podjęliśmy działania aby uratować tą końską matkę.

Dzięki Waszemu wielkiemu zaangażowaniu i szczodrości udało się ją uratować. Jest teraz bezpieczna, wraz z Goldim  przebywa pod troskliwą opieką. Pieczę nam nimi sprawuje Fundacja „Zwierzęta Eulalii”.

Oczywiście, teraz wyzwaniem jest codzienne utrzymanie koni, jeśli możecie i nie jest Wam obojętny los Welandy to przekażcie proszę Fundacji „Zwierzęta Eulalii” datek na jej wyżywienie. My, naszymi działaniami ratujemy zwierzęta od śmierci, oni muszą zadbać o nie przez cały rok.

Nadwyżka pieniężna została ofiarowana J.Ś.Gyalwang Drukpie, wpłaciliśmy pieniądze  Fundacji Viva na ratowanie życia ośliczki Elwirki, a także wsparliśmy akcję ratowania życia chorych piesków.

Wszystkie te piękne działania, jakich dokonaliśmy wszyscy razem, ofiarowaliśmy w intencji jak najdłuższego życia J.Ś. Gyalwang Drukpy i wszystkich wspaniałych Mistrzów. On sam nieustannie zachęca nas do takich działań swoim przykładem, aktywnie ratując zwierzęta i prosząc o ich godne traktowanie. Nie zapomina też o ludziach.

Właśnie w klinice przy klasztorze Druk Amitabha po raz kolejny przeprowadzono bezpłatne operacje oczu.

 Z serdecznymi pozdrowieniami

Drukpa Polska

Poniżej tłumaczenie życzeń jakie przekazaliśmy J.Ś. Drukpie wraz z naszym prezentem i listą darczyńców (nazwiska kilku osób których wpłata dotarła do nas po wydrukowaniu kartki zostały dodane na dodatkowej kartce).

Szczęśliwych Urodzin dla Jego Świątobliwości

W ten pomyślny dzień Twoich Wspaniałych Urodzin, my, studenci i przyjaciele z Polski, mając to szczęście chcielibyśmy życzyć Ci długiego życia wolnego od przeszkód, wspaniałego zdrowia i obyś zawsze był szczęśliwy, a Twoje życzenia i dążenia oby zawsze od razu spełniały się, nie dając Ci powodów do zmartwień.

I znowu zainspirowałeś nasze serca, Drogocenny Guru, tak, że połączyliśmy nasze siły miłującej dobroci i szczodrości i uratowaliśmy życie pięknej klaczy skazanej na śmierć w rzeźni.

Oby ten szlachetny czyn był symbolem Miłości, wychodzenia z ciemności niewiedzy, oby miał siłę zniszczyć chciwość, arogancję, samolubność i okrucieństwo a zamiast tego oby narodziła się miłująca dobroć obejmująca wszystkie, duże małe i najmniejsze czujące istoty, nasze matki.

Tę wspaniałą modlitwę aspiracji ofiarowujemy Ci, drogocenny Guru, oby właśnie teraz spełniła się, i oby to działanie i modlitwa napełniły radością Twoje serce, Panie Współczucia.

Oprócz przekazanych pieniędzy udało się nam również z zebranych funduszy kupić dla Pani Agnieszki w okresie świątecznym szereg potrzebnych produktów za kwotę ponad 250 zł.
Poniżej rysunki dzieci Pani Agnieszki i Jej list z podziękowaniami.

Udało się również zebrać 300 zł dla Pani Kamili.

Z góry dziękujemy za dalsze wsparcie dla obu Pań. Informacje jak można pomóc znaleźć można tutaj.