Po pożarze w Cichym Kącie zwierzęta potrzebują pilnej pomocy

W nocy 11 kwietnia w Azylu Cichy Kąt wybuchł pożar. Doszczętnie spłonęła przyczepa, która służyła za biuro, a z nią większość dokumentów podopiecznych schroniska. Zniszczeniu uległo także jedno pomieszczenie kociarni. Na szczęście dzięki sprawnej akcji ratowniczej zwierzęta nie ucierpiały.

Organizacja prosi o wszelkie wsparcie w tej trudnej sytuacji.

Więcej szczegółów na stronie Azylu Cichy Kąt i na stronie organizacji na facebook.com

Komentowanie jest wyłączone